Historia festiwalu muzycznego „Warszawska Jesień”

Twórcze festiwale w Warszawie powstają nie tylko po to, by dać młodym talentom szansę na wyrażenie siebie, ale także po to, by sztuka była dostępna i zrozumiała dla każdego. Na podstawie ilości różnych festiwali, organizowanych w polskiej stolicy, od razu widać, że dążący do kontaktu z kulturą mają ku temu naprawdę świetne warunki i nawet, gdy sami nie są utalentowani, mogą cieszyć się muzyką, książkami, wystawami plastycznymi i osiągnięciami sportowymi innych. Festiwal „Warszawska Jesień” został zapoczątkowany w połowie XX wieku, a jego głównym celem było wprowadzenie warszawiaków w magiczny świat muzyki – pisze warsawski.eu.

Główne fakty o festiwalu: co czyni go wyjątkowym?

W 1956 roku dwaj znani polscy kompozytorzy – Tadeusz Baird i Kazimierz Serocki, postanowili stworzyć w swoim rodzinnym mieście festiwal, na którym warszawiacy, mieszkańcy innych miast i krajów mogliby zaprezentować swoje muzyczne talenty. W zamyśle kompozytorów festiwal miał być poświęcony muzyce współczesnej. Po raz pierwszy Baird i Serocki rozmawiali o planach uruchomienia międzynarodowego festiwalu na forum Związku Kompozytorów Polskich w 1955 roku.

Pierwszy festiwal „Warszawska Jesień” odbywał się w stolicy od 10 do 20 października 1956 roku i zbiegł się w czasie z liberalizacją kraju. Wzięła w nim udział Wiedeńska Orkiestra Symfoniczna, Orkiestra Radia Francuskiego oraz zespoły muzyczne z krajów obozu socjalnego. „Warszawska Jesień” odbywa się corocznie od 1957 roku, dopiero w 1982 została odwołana z powodu stanu wojennego.

Przez bardzo długi czas „Warszawska Jesień” nie miała sobie równych w całej Europie Środkowo-Wschodniej i do lat 90. była to jedna spośród nielicznych imprez dostępnych dla mieszkańców ZSRR. Na festiwalu odbyło się wiele koncertów przedstawicieli z różnych krajów, a oprócz młodych śpiewaków i muzyków w festiwalu wzięły udział wybitne osobistości z różnych stron świata. Można było tam usłyszeć kompozycje Pierre’a Bouleza, Johna Cage’a, Bruno Maderny i wielu innych. W czasach PRL „Warszawska Jesień” była bardzo ważna dla polskich artystów, ponieważ pozwalała im na podtrzymywanie kontaktu z kolegami z innych krajów. Od pierwszych lat istnienia awangardowa muzyka współczesna odgrywała na festiwalu wiodącą rolę, podczas gdy utwory klasyczne zajmowały bardzo niewielką część repertuaru.

Od tego czasu forma i koncepcja tej popularnej imprezy uległa pewnym zmianom. Na początku historii „Warszawskiej Jesieni” koncerty odbywały się głównie w Filharmonii Narodowej lub Domach Kultury, później śpiewacy, kompozytorzy i muzycy zaczęli występować w ramach festiwalu niemal wszędzie: w halach sportowych, fabrykach i klubach.

Opera na festiwalu warszawskim

59. Festiwal „Warszawska Jesień”, który odbył się w 2016 roku, zrobił na wielu duże wrażenie, bo jego tematem przewodnim była opera. Po raz pierwszy w historii festiwalu wywołał ogromne poruszenie wśród melomanów. Anna Kierkosz, jedna z organizatorek, powiedziała, że ​​59. festiwal charakteryzował się połączeniem nowatorstwa i tradycji zarówno w rozbudowanych kompozycjach multimedialnych, jak i w operach dla dzieci.

Były jednak rzeczy, które na „Warszawskiej Jesieni” pozostają niezmienne – są to nowe, ciekawe dźwięki, improwizowane historie, oryginalne wątki i wykorzystywanie „dziwnych” przedmiotów dla uzyskania określonego brzmienia – organizatorzy opowiadają, że to ostatnie wywołuje ogromne zainteresowanie wśród wielbicieli trash music.

Na festiwalu odbyło się wiele premier, publiczność szczególnie zapamiętała „Czarodziejską górę” Pawła Mykietyna, operę dla dzieci „Milcząca rybka” Jarosława Siwińskiego, „Autostradę donikąd” Olgi Neuwitrh. W ramach wydarzenia odbyły się również mistrzowskie lekcje dla dzieci polskich kompozytorów, podczas których artyści opowiadali dzieciom o historii polskiej muzyki, o tym, jak brzmią różne instrumenty muzyczne, skąd pochodzi nasz własny głos i jak o niego dbać.

Biografia Sebastiana Fabijańskiego, aktora ze stolicy Polski

Nowe twarze na dużym ekranie można zawsze łatwo pokochać ze względu na ich szczerość i charyzmę. Są błyskotliwi, młode i kreatywne, co idzie w...

Łukasz Siemiątkowski — najsłynniejszy gangster Warszawy

Łukasz Siemiątkowski o pseudonimie Tata Tasiemka, był znaną osobistością w Warszawie w okresie wojennym. Działalność jako aktywista socjalistyczny łączył z podziemiem przestępczym. W szczególności...
.,.,.,.