Maria Skłodowska-Curie uważana jest za najbardziej wpływową kobietę na świecie. Utalentowana naukowczyni otrzymała Nagrodę Nobla, a dzięki jej pracy ludzkość dostała szansę na walkę z rakiem — pisze warsawski.eu.
Dzieciństwo i młodość Marii Skłodowskiej-Curie
Maria urodziła się w 1867 roku w Warszawie. Rodzina dziewczyny była uboga i oprócz córki wychowywała jeszcze czworo dzieci. Rodzice poświęcali wiele uwagi edukacji swoich dzieci, gdyż ojciec pracował jako nauczyciel fizyki w miejscowym gimnazjum, a matka była dyrektorką tej samej placówki.Dlatego od dzieciństwa dziewczynce zaszczepiono miłość do nauki i wiedzy.
Niestety, gdy Maria miała 12 lat, życie jej matki zabrała ciężka choroba – gruźlica. Kilka lat przed śmiercią matki zmarła również siostra dziewczynki — Zofia. Śmierci w rodzinie były dużą stratą uczuciową, ponadto rodzina coraz częściej borykała się z problemami finansowymi.
Maria już w wieku czterech lat doskonale czytała. Dzięki dobrej pamięci biegle posługiwała się językiem polskim, niemieckim, francuskim, angielskim i rosyjskim. Oprócz nauki języków, aktywnie interesowała się literaturą i historią. Z czasem zrozumiała, że największą pasją są dla niej nauki ścisłe.
W gabinecie ojca znajdowała się duża biblioteka z materiałami edukacyjnymi dla studentów politechniki, co stale przyciągało młodą dziewczynę. W wieku 16 lat Mariia z powodzeniem ukończyła gimnazjum, gdzie otrzymała najwyższy poziom wiedzy wśród ówczesnych kobiet.
Jednak studia, którym poświęcała prawie cały swój czas, tak ją zmęczyły, że po ukończeniu nauki Maria postanowiła przenieść się na rok do wsi swoich krewnych.
Marzenia o wykształceniu wyższym

Po powrocie do Warszawy przyszła uczona wraz z siostrą zaczęły udzielać prywatnych lekcji i wstąpiły do tajnej uczelni — tzw. Uniwersytetu Latającego. W tym czasie uczyło się tam wielu studentów, którzy później stali się wybitnymi osobistościami w Polsce. Cechą szczególną tej uczelni było to, że nie miała ona stałej lokalizacji. Zmiana lokalizacji pozwalała jej na uniknięcie terroru ze strony władz carskich.
Konspiracyjna edukacja jednak nie w pełni zaspokajała głód wiedzy sióstr, dlatego marzyły o wstąpieniu na Sorbonę w Paryżu, gdzie kobiety mogły zdobyć wyższe wykształcenie. Finanse rodziny pozwalały na opłacenie edukacji tylko jednej z sióstr. Maria ustąpiła miejsca swojej starszej siostrze Bronisławie, która wyjechała do Paryża.
Maria pozostała w Warszawie, gdzie udało jej się znaleźć dobrą pracę jako guwernantka w zamożnej rodzinie. Rodzina przyjęła Marię jak krewną, ale po pewnym czasie dziewczyna została zmuszona do opuszczenia pracy. Powodem tego była miłość, która wybuchła między dziewczyną a synem pracodawców. Rodzice chłopca uważali, że Maria nie pasuje do ich syna, więc najlepszym rozwiązaniem była zmiana pracy.
Pierwsze osiągnięcia w nauce

Kilka lat później Marii Skłodowskiej udało się wstąpić do pożądanej Sorbony. Całkowicie poświęciła się studiom i nauce, nie zwracając uwagi na swoje zdrowie i żywienie. Dzięki wytrwałości i pracowitości Maria otrzymała wiele dyplomów. Wśród nich należy wymienić licencjat z fizyki oraz stypendium naukowe Fundacji Aleksandrowiczów w Warszawie. Ukończyła również studia na wydziale matematyki.
Następnie Marii Skłodowskiej-Curie udało się złożyć egzamin na nauczyciela, co pozwoliło jej prowadzić zajęcia w szkołach dla kobiet.
Uczona aktywnie interesowała się tematem promieniowania, które w tym czasie odkrył Henri Becquerel. Naukowiec badał uran i jego związki. Doszedł do wniosku, że pierwiastek ten jest w stanie emitować takie promieniowanie, które może przechodzić przez różne przedmioty, a nawet oświetlać klisze fotograficzne.
Prace Marii Skłodowskiej-Curie zostały należycie docenione — otrzymała ona Nagrodę Nobla. Naukowczyni odebrała nagrodę wraz z mężem Pierre’em i francuskim naukowcem Henri Becquerelem.
Odkrycie, które zadziwiło świat

Razem z mężem Pierre’em, Maria spędzała całe dnie w laboratorium pracując nad blendą uranową (ew. smółką uranową lub blendą smolistą). Naukowcom udało się uzyskać substancję zawierającą nieznany dotąd pierwiastek chemiczny. Para ciężko pracowała nad odkryciem nowego związku i udało się: pierwiastek został nazwany polonem na cześć ojczyzny Marii.
Cztery miesiące później nastąpił nowy przełom: małżeństwo Curie odkryło nowy pierwiastek chemiczny, rad, który był miliony razy silniejszy od uranu.
Dzięki tym odkryciom para naukowców zyskała sławę i międzynarodowe uznanie. Maria i Pierre nie byli jednak zbyt zadowoleni z tej uwagi, gdyż uważali, że odciąga ona ich od pracy. Jedynym pozytywnym aspektem zainteresowania świata było zwiększenie funduszy na badania rodziny Curie.
W latach 1899-1904 Pierre i Maria opublikowali ponad 30 dziesiątków prac na temat nowo odkrytych pierwiastków chemicznych.
Odkrycie radu szczególnie zainteresowało lekarzy we Francji. Jak się okazało, promieniowanie powoduje oparzenia ludzkiego ciała. Tak więc rad ma zdolność niszczenia chorych komórek i pomaga w leczeniu raka skóry. Nowa metoda leczenia została nazwana terapią Curie.
Życie prywatne Marii Skłodowskiej-Curie

Prawdziwą miłością Marii był Francuz Pierre Curie. Była to najsłynniejsza para w środowisku naukowym.
Kiedy Maria po raz pierwszy spotkała Pierre’a, miał on 35 lat. Całe swoje życie poświęcił nauce i żył w samotności. W chwili ich spotkania Maria również przyzwyczaiła się do ascetycznego trybu życia.
Para poznała się podczas wspólnego przeprowadzania eksperymentu w domu kolegów. Między młodymi ludźmi natychmiast rozwinęła się przyjaźń. Pierwszym prezentem od Pierre’a był artykuł naukowy na temat symetrii w zjawiskach fizycznych. Maria była pod wielkim wrażeniem prezentacji jego przemyśleń. Natomiast Pierre zakochał się w uszkodzonych kwasem dłoniach Marii.
Mężczyzna był gotów zostawić wszystko i przenieść się do Polski dla szczęścia ukochanej.
Para pobrała się 25 lipca 1895 roku. Podczas ceremonii nie było tradycyjnego ubioru: panna młoda miała na sobie granatowy kostium i niebieską koszulę. Nowożeńcy nie wymienili obrączek, a wesele zorganizowali tylko dla najbliższych osób. Za pieniądze podarowane przez gości na ślub Pierre i Maria kupili dwa rowery i udali się w podróż poślubną na przedmieścia Paryża.
Z czasem Pierre został profesorem fizyki na Sorbonie i członkiem Francuskiej Akademii Nauk. Maria, która już otrzymała swoją pierwszą nagrodę Nobla, zajmowała nieco skromniejsze stanowisko — kierowniczki laboratorium na wydziale męża. Jednak była z tego w pełni zadowolona. Najważniejsze było to, że zawsze mogła pomóc swojemu ukochanemu Pierre’owi.
Małżeństwo miało córkę Irenę. Gdy dorosła, poszła w ślady rodziców i została drugą po matce kobietą na świecie, która otrzymała Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii.
Para pracowała razem nad dawkowaniem radu. Niestety, była to ich ostatnia wspólna praca. Pierre, przechodząc przez drogę, został potrącony przez wóz. Naukowiec zginął natychmiast. Za miesiąc skończyłby 47 lat.
Maria żyła bez ukochanego przez kolejne 28 lat. Kontynuowała ich wspólną pracę nad badaniem radioaktywności. W 1911 roku uczona po raz drugi otrzymała Nagrodę Nobla, tym razem w dziedzinie chemii. Podczas uroczystości wręczenia nagrody wspominała ukochanego Pierre’a.
Maria Curie nigdy nie wyszła ponownie za mąż, gdyż jej książka wspomnień ze słowami „Zostaliśmy stworzeni, aby żyć razem” była dedykowana tylko jednemu mężczyźnie.
Życie Marii Curie zakończyło się 4 lipca 1934 roku. Stan zdrowia naukowczyni pogorszył się z powodu zmian w składzie krwi. Została jedną z pierwszych ofiar choroby popromiennej. Uratowanie jej nie było możliwe. Maria Curie została pochowana we wspólnym grobie z mężem Pierre’em.